Nowy Tomyśl. Budowa obwodnicy wraz z wiaduktem kolejowym. Na jakim etapie są prace projektowe?

Przygotowanie dokumentacji obwodnicy wraz z wiaduktem w Nowym Tomyślu trwa od 2018 roku. Gmina wzięła na siebie działania związane z jej opracowaniem i uzyskaniem zezwolenia na realizację inwestycji. Mimo że nie jest to zadanie samorządu miejskiego, uczyniono tak, aby pchnąć sprawę do przodu. Tym bardziej, że najbardziej na braku wiaduktu cierpią mieszkańcy Nowego Tomyśla. Jak wskazywała w ostatnim kwartale ubiegłego roku, zastępca burmistrza, Adrianna Zielińska, opracowanie pełnej dokumentacji na tak złożone zadanie, to długi proces, który związany jest nie tylko z kosztami, ale również z koniecznością przebrnięcia przez wiele regulacji prawnych czy procedur administracyjnych. W marcu tego roku ratusz przekazał, że gotowa jest opinia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, która jest niezbędna do realizacji inwestycji.

Jak obecnie idą prace nad dokumentacją?

W mediach społecznościowych gmina opublikowała film, na którym omówiono obecny etap prac nad projektem obwodnicy wraz z wiaduktem. Jak wyjaśnił w nim Filip Walczak, przedstawiciel firmy "FAWAL", która zajmuje się projektem - w Nowym Tomyślu planowana jest budowa odcinka o długości 2km oraz wiaduktu. W ramach inwestycje mają zostać wybudowane dwa ronda oraz dodatkowa sygnalizacja świetlna. Powstaną także nowe przepusty, ekrany akustyczne, a dodatkowo zaplanowano budowę ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż obwodnicy.

- Na chwilę obecną kończymy realizować dokumentację projektową w zakresie wszystkich branż objętych dokumentacją, czyli branży drogowej, ale także branż sieciowych, sanitarnych, elektrycznych, teletechnicznych. Dokumentacja została już wykonana. Jest obecnie na etapie uzgadniania z właścicielami sieci. W niektórych przypadkach takie uzgodnienia zostały już uzyskane. Mamy decyzję środowiskową, która jest krokiem milowym poprzedzającą decyzję ZRID, czyli decyzję końcową. Planujemy zakończyć dokumentację projektową, czyli część techniczną, jak i formalną związaną z pozwoleniami, do końca tego roku

- mówi Tomasz Romankiewicz z biura projektowego.

W spotkaniu uczestniczył także radny sejmiku wojewódzkiego, Henryk Szymański, który zaznaczył, że budowa wiaduktu jest niezmiernie potrzebna w Nowym Tomyślu. Wspomniał również, że realizacja zależy od pozyskanych przez Urząd Marszałkowski środków, jednak jeśli do końca roku powstanie projekt, to obecny rok może być przygotowaniem do ujęcia inwestycji w budżecie, a jej realizacja może zostać przewidziana na 2023 r.

- Jest to tylko moja opinia sugerująca

- zaznaczył i prosił, aby nie trzymać go za słowo.

- Na pewno Urząd Marszałkowski oraz Wielkopolski i Zarząd Dróg Wojewódzkich jest przychylny tej inwestycji. Podstawą jest jednak dokumentacja

- powiedział.

Głos zabrał także burmistrz Nowego Tomyśla, Włodzimierz Hibner, który poinformował, że nie było to pierwsze takie spotkanie, a urząd stara się mieć kontakt z projektantami.

- Patrząc optymalnie, skłaniam się do tego, że ta inwestycja zostanie rozpoczęta w 2023 r. Jest to niełatwe zadanie. Procedura jest skomplikowana. Trzeba również zaplanować pewne rzeczy w budżecie. Będzie to na pewno inwestycja wielu samorządów. Jednak ten największy krok został już wykonany. Szkoda, że nastąpił tak późno. Nowy Tomyśl przespał kilkanaście lat w temacie wiaduktu

- stwierdził burmistrz.

O sprawę i termin realizacji zadania zapytaliśmy Urząd Marszałkowski. Agnieszka Kubiakowska-Michalak, dyrektor Departamentu Infrastruktury powiedziała nam:

- W kwietniu br. wydano decyzję środowiskową dla budowy nowego przebiegu drogi wojewódzkiej nr 305, na odcinku od ulicy Kolejowej do ulicy Celnej w Nowym Tomyślu. W dalszej kolejności do zaplanowania realizacji zadania niezbędne jest uzyskanie pozwolenia wodno-prawnego i najważniejszej – decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID), którą wydaje Wojewoda Wielkopolski. Zgodnie z przepisami, decyzja ZRID powinna zostać wydana w przeciągu trzech miesięcy, ale z naszych doświadczeń wynika, że postępowanie może trwać nawet około roku. Określenie terminu rozpoczęcia budowy nie jest teraz możliwe i będzie uzależnione od szacunkowych kosztów

- zaznaczyła.