Nowy Tomyśl: Chcą by w części gminy powstał Park Krajobrazowy

Kilka tygodni temu zastępca burmistrza Nowego Tomyśla Paweł Mordal wspomniał nam, że gmina planuje utworzyć na swoim terenie Park Krajobrazowy. Jak wyjaśnił, w naszym województwie jest 13 taki parków, a w całym kraju ponad 130.

Były już pierwsze rozmowy

Pod koniec stycznia w sali narad Urzędu Miejskiego odbyło się spotkanie z mieszkańcami m. in. Borui Kościelnej, Nowego Tomyśla, Grubska i Szarek w sprawie szeroko rozumianej ochrony środowiska. Ten społeczny głos to efekt rosnącego zainteresowania inwestorów chcących na tym terenie prowadzić wielkoprzemysłowy chów zwierząt. Spotkanie miało na celu zdiagnozowanie najważniejszych zagrożeń i wypracowanie narzędzi do zwalczania lub minimalizowania ich skutków. A odbyło się właśnie w związku z planami utworzenia na terenie gminy Parku Krajobrazowego.

Zastępca burmistrza Paweł Mordal wyjaśnia, że gmina podjęła już starania o utworzenie takiego obszaru, który będzie obejmował południowo - zachodnią część gminy Nowy Tomyśl, ale zahaczy również o sąsiednie gminy w powiecie grodziskim. Mowa tutaj o rejonie około 10 000 hektarów w obrębie Borui Kościelnej, Borui Nowej, Chojnik, Szarek, Grubska, częściowo Sękowa, a także Albertowska w gminie Grodzisk oraz Borui w gminie Rakoniewice.

- Parki mają na celu albo ochronę krajobrazu, albo walorów kulturowych - mówi nam Paweł Mordal. - Nasz park ma być nastawiony głównie na ochronę walorów kulturowych wspomnianego terenu, charakterystycznej dla niego zabudowy olęderskiej - dodaje.

Zastępcę burmistrza zapytaliśmy o korzyści, jakie da utworzenie takiego obszaru: - Przede wszystkim chcemy uchronić te fragmenty gminy przed jakąś niekontrolowaną zabudową. Chcemy wyeksponować walory związane z historią. Liczymy na to, że utworzenie parku stanie się również elementem promocji naszej gminy i regionu - wylicza.

Jak zaznacza, utworzenie parku nie wiąże się z jakimiś poważnymi ograniczeniami dotyczącymi prowadzenia działalności gospodarczej:

- Dlatego mieszkańcy nie muszą mieć obaw, że będą dla nich jakieś utrudnienia w już wykonywanej działalności - podkreślił w rozmowie z nami.

Procedura utworzenia wygląda tak, że gmina przygotowuje odpowiedni wniosek wraz z uzasadnieniami, a następnie składa go do samorządu Województwa Wielkopolskiego, bowiem to Sejmik tworzy parki, a gmina może tylko o niego wnioskować.

W związku z tym jedyne koszty, jakie gmina poniesie, to te przeznaczone na opracowanie wspomnianego wniosku. Ponadto, jeśli park zostanie utworzony, to władze gminy rozważają w przyszłości objęcie fragmentów tego parku inną formą ochrony, w postaci zespołów przyrodniczo - krajobrazowych. Takim właśnie zespołem na terenie gminy objęte są już Glińskie Góry.

Koncepcja ma być gotowa na przełomie lutego i marca. Jak dodał Paweł Mordal, jeszcze w pierwszym kwartale gmina wystąpi do województwa o utworzenie parku. Kiedy jednak uchwała przez Sejmik zostanie podjęta, na razie nie wiadomo.

Dodajmy, że jest już wstępna koncepcja nazwy dla tego terenu. Paweł Mordal wyjaśnił nam, że najbardziej neutralna, ale i oczywista, to Olęderski Park Krajobrazowy. Inną opcją była nazwa Nowotomyski Park Krajobrazowy, jednak w związku z faktem, że teren ochronny ma zahaczać również o gminy w powiecie grodziskim, wersja „olęderska” wydaje się zatem bardziej trafna.

Z planów gminy dotyczących powstania parku zadowoleni są ci mieszkańcy, którzy mają nadzieję, że odstraszy to potencjalnych inwestorów przed zakładaniem na tym terenie różnego rodzaju ferm przemysłowych. Do tematu będziemy jeszcze wracać na łamach naszego tygodnika.