Sprawa dotyczyła rzekomego sfałszowania przez niego dokumentów przetargowych związanych z wykonaniem analizy finansowej nowotomyskiego szpitala. Były wicestarosta, który w kontekście tej sprawy został odwołany przez Radę Powiatu ze swojego stanowiska, miał na jednej z ofert, która opiewała na 700 złotych, dopisać przed tą kwotą liczbę „16”. Jak pisze w swoim oświadczeniu, miał do tego pełne prawo na podstawie artykułu 87 ustęp 2 ustawy o zamówieniach publicznych, która pozwala na korygowanie oczywistych błędów w dokumentach oferentów.
Przeczytaj pełną treść oświadczenia Józefa Asta
Starosta Andrzej Wilkoński złożył w związku z tym zawiadomienie do prokuratury. Ta wszczęła postępowanie, jednak po przesłuchaniu świadków zdecydowała się je umorzyć.
Więcej na ten temat w tygodniku Dzień Nowotomysko - Grodziski, 28 sierpnia
Dołącz do nas na Facebooku
Józef Ast nadal przebywa na zwolnieniu lekarskim. Decyzję o swoim odwołaniu uważa za sprawę polityczną. Jak mówi, był po prostu niewygodny. Pytany przez nas o to, czy zamierza podjąć jakieś działania związane z utratą stanowiska w kontekście niepotwierdzonych zarzutów odpowiedział, że na razie chciałby się zająć swoim zdrowiem i sprawami osobistymi.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?