Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl. Lucyna Kończal-Gnap o pasji do swojej pracy i zmianach, które zachodziły w bibliotece

Julia Kasperczak
Julia Kasperczak
Julia Kasperczak/MiPB Nowy Tomyśl
Lucyna Kończal-Gnap jest dyrektorem Miejskiej i Powiatowej Biblioteki w Nowym Tomyślu od 19 lat. W bieżącym roku, za swoją pracę i trud włożony w rozwój placówki, została wyróżniona tytułem Wielkopolskiego Bibliotekarza Roku oraz nagrodą Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Po wielu latach pracy, planuje aby jeszcze w tym roku przejściu na emeryturę.

Początki pracy w bibliotece

Zanim L. Kończal – Gnap została dyrektorem MiPB w Nowym Tomyślu, przez 23 lata pracowała jako polonistka w szkołach w naszym regionie. Jak mówi – najdłużej była nauczycielką w nowotomyskim „Koperniku”.

- Do biblioteki przyszłam w 2002r. Wzięłam udział w konkursie ogłoszonym po tym, jak odchodził poprzedni dyrektor biblioteki – Czesław Krolek. To był ten moment w życiu, w którym czułam, że chcę robić coś innego. Praca w oświacie przez 23 lata dawała mi wiele radości i satysfakcji, ale zaczęłam wpadać w pewną rutynę. Nie miałam już tej świeżości. Poza tym, współpracowałam wówczas z biblioteką już od 18 lat przy różnego rodzaju wydawnictwach. Wiedziałam, że zwalnia się tutaj miejsce, a książki to cały mój świat. Czułam, że jest to coś bliskie temu, co robiłam do tej pory, jednak będzie stanowiło dla mnie pewne wyzwanie

– mówi. Opowiada, że w konkursie startowało wtedy 7 kandydatów, jednak to jej udało się wygrać i od 1 lipca 2002 objęła stanowisko dyrektora nowotomyskiej biblioteki.

Biblioteka przeszła ogromne zmiany

Jak mówi – te niespełna 20 lat, to okres przeobrażania bibliotekarstwa w całej Polsce. W tym czasie komputeryzacja bibliotek stawiała pierwsze kroki, a nowotomyska biblioteka była jedną z pierwszych skomputeryzowanych placówek w Wielkopolsce. Opowiada, że na początku, gdy objęła stanowisko dyrektora, w systemie komputerowym była tylko część zbiorów, a filie nie były wcale skomputeryzowane.

- Pamiętam, że gdy przyszłam tutaj pracować, to pocztę mailową odbierało tylko trzech pracowników. Teraz nie ma osoby, która nie używa najnowszych aplikacji z wykorzystaniem praktycznie każdego sprzętu elektronicznego

– zaznacza. Dodaje, że w 2009r. nowotomyska biblioteka przystąpiła do pierwszej runfy Programu Rozwoju Bibliotek. Wraz z trzema innymi placówkami z terenu powiatu, bibliotekarki przystąpiły do projektu, w ramach którego zgłębiały nowoczesne bibliotekarstwo, co było impulsem do dalszego rozwoju.

- Zaryzykowałabym tezę, że właśnie w 2009r. Biblioteka zaczęła się naprawdę zmieniać. Nauczyłyśmy się badać potrzeby i oczekiwania środowiska i wychodzić im naprzeciw. Zaczęłyśmy wykorzystywać nowe media i technologie. Nauczyłyśmy się wprowadzania nowych form współpracy z czytelnikiem, ponieważ dla nikogo nie jest tajemnicą, że w dzisiejszych czasach biblioteka nie jest tylko książnicą

– wyjaśnia. Dodaje, że wtedy zrozumiała również, że biblioteka musi być atrakcyjna dla czytelników i zachęcać też swoim wizerunkiem zewnętrznym do jej odwiedzenia. W konsekwencji, od 2009 r. cały czas remontowane są poszczególne agendy placówki.

- Nieustannie coś się zmieniam. Nigdy nie było wystarczających środków ani sygnałów, aby wykonać całkowitą rewolucję wizualną, więc metodą małych kroczków zmieniam wizerunek biblioteki. W tej chwili do wyremontowania został jeden dział, czyli wypożyczalnia dla dorosłych oraz magazyny książek. Dodatkowo też trzeba odświeżyć pomieszczenie socjalne dla pracowników

– mówi.

Pandemia wyhamowała pracę biblioteki

Jak wszystkim nam, bibliotekarzom również brakowało już powrotu do normalności. Pandemia ograniczyła nie tylko organizację różnego rodzaju wydarzeń, ale także bezpośredni kontakt z czytelnikami. Placówka wraca jednak powoli do normalnego działania.

- Zorganizowaliśmy już pierwsze spotkanie na żywo. Jeśli sytuacja się utrzyma, chcemy umożliwić czytelnikom wolny dostęp do półek, którego nie mają od ponad roku

– mówi dyrektor nowotomyskiej biblioteki. Dodaje jednak, że nie tylko negatywne strony pandemii, ponieważ były też pozytywne aspekty.

- Bibliotekarze nieustannie podtrzymywali kontakt z czytelnikami poprzez prowadzenie rozlicznych form działalności online, a dzięki książkom - proponowanym przez nich w sytuacji braku wolnego dostępu do półek – wielu czytelników otworzyło się na nowe literackie gatunki

– mówi.

Co dała jej praca dyrektora biblioteki?

- Praca pozwala mi zrealizować potrzebę działania. Nie należę do osób, które chcą przeżyć dzień, tylko do tych, co chcą w tym dniu coś twórczego zrobić. Realizuję się w tej pracy wcielając w życie nowe pomysły i inicjatywy – moje i całego zespołu nowotomyskiej biblioteki

– mówi. Dodaje, że ważną rzeczą jaką daje jej praca jest kontakt z innymi ludźmi. Jest to nie tylko spełnianie oczekiwań czytelników, ale czasami zwyczajne wysłuchanie innych.

- Biblioteka jest miejscem, do którego można po prostu przyjść, odpocząć, zrealizować swoje pasje i zwyczajnie w niej pobyć

– zaznacza. Opowiada nam, że wyjątkową rzeczą na stanowisku, które obejmuje jest właśnie moc sprawcza.

- Efekty tego, co robimy są widoczne gołym okiem. Odbieramy sygnały z otoczenia, że biblioteka jest ważna oraz że rozwijamy się w dobrym kierunku. To wszystko człowieka uskrzydla. Były to w moim życiu zawodowym bardzo dobre lata, które przyniosły mi wiele satysfakcji. Gdy pomyślę sobie, że trzeba tę bibliotekę powoli żegnać, to jest mi bardzo smutno

– informuje.

Plany na emeryturę

Lucyna Kończal-Gnap przyznaje, że na emeryturze nie chciałaby nie robić nic.

- Nie powiem, że będę chciała tylko czytać książki, chociaż to co w życiu naprawdę lubię, to właśnie zapach książki

– żartuje. Szuka obecnie pomysłu na siebie i planu „b”, aby jeszcze coś w swoim życiu zdziałać.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto