Ostrożnie z wchodzeniem do parku im. Feliksa w Nowym Tomyślu

Tuż przed długim weekendem majowym na Facebooku gminy Nowy Tomyśl poinformowano o wykonaniu kolejnych prac na przebudowywanym od ubiegłego roku skwerze przy ulicy Komunalnej, w sąsiedztwie „nowej” Biedronki. Miejsce to przez kilka miesięcy zmieniło się nie do poznania.

Nowe krzewy, drzewa, rzeźby...

Przypomnijmy, że wykonano tam nasadzenia 21 drzew, takich jak: klony, robinie akacjowe, lipy drobnolistne. Zrobiono również rabaty, na których posadzono różne odmiany paproci, hortensje oraz funkie. Ponadto w celu wyeksponowania kamienia upamiętniającego dawny cmentarz ewangelicki, uporządkowano teren wokół niego, wysypując gryz. Ustawiono łukowe donice z dwoma ławkami, w których rosną cisy kolumnowe. Pojawiły się też dwie rzeźby „ludzkie”, które symbolizują byłych i obecnych mieszkańców miasta.

- Obecnie dokonaliśmy równania ścieżki głównej, zostały także ustawione ławki i kosze na śmieci oraz nasadzone rododendrony. W tym roku planujemy jeszcze przeprowadzić renowację trawników. Skontaktowali się z nami dawni mieszkańcy naszego miasta, obecnie żyjący w Niemczech. Są bardzo zadowoleni z prac prowadzonych na terenie byłego cmentarza ewangelickiego. Chcieliby również uczestniczyć w tej renowacji poprzez zakup tablicy pamiątkowej - poinformowano na gminnym profilu.

I o ile skwer na Komunalnej się mieszkańcom podoba, to już nowe ograniczenia związane z rewitalizacją w Parku im. Feliksa Szołdrskiego budzą emocje.

Zakaz wstępu?

Kilka dni temu m.in. na Niezależnym Forum Nowego Tomyśla poruszona została kwestia wejścia do dużego parku. Otóż forumowicze zwrócili uwagę, że przy bocznych wejściach pojawiły się tabliczki informujące o zakazie wstępu do Parku, ze względu na fakt, że jest to miejsce budowy.

Trafnie zauważono jednak, że przy głównym wejściu do Parku im. Feliksa takiej tabliczki nie ma. W piątek 4 maja - odbywała się tam zresztą impreza dla dzieci i młodzieży.

O co chodzi z zakazami postanowiliśmy sprawdzić w Urzędzie Miejskim. Sprawę wyjaśniła nam zajmująca się rewitalizacją nowotomyskich parków naczelnik Wydziału Komunalnego, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Adrianna Zielińska:

- Z uwagi na fakt, że cały park jest objęty rewitalizacją i pracami porządkowymi, to zgodnie z zasadami BHP musieliśmy o tym zawiadomić mieszkańców. Dlatego m.in. pojawiły się tablice informacyjne i ludzie wchodząc teraz do parku, wchodzą niejako na własną odpowiedzialność - informuje nas. - Obecnie m.in. usuwane są krawężniki, przez co teren jest nierówny, są dziury, które mogą powodować zagrożenia dla spacerowiczów i z tym trzeba się liczyć - dodaje.

Jak podkreśliła, z uwagi na fakt, że jednak cały teren jest parkiem, nie ma w 100 procentach zakazu wstępu do niego, trzeba jednak zachować ostrożność: - Natomiast gdy już zaczniemy wycinki w parku, to te miejsca będą otaśmowane, zagrodzone, będzie bezwzględny zakaz wstępu w te rejony. Wycinki będą prowadzone w strefach, nie będą jednocześnie dotyczyły całego parku - kończy.

Cała sprawa tak się więc kształtuje. Wejść do parku można, jednak trzeba uważać ze względu na prowadzone tam prace. Przypomnijmy jeszcze, że ze względu na rewitalizację tegoroczny Jarmark przeniesiono z parku na stadion miejski oraz plac Niepodległości.