Premier Morawiecki rozdał promesy. Zapytaliśmy szefów naszych samorządów, co o tym sądzą

Ile dostały nasze samorządy?

Powiat Nowotomyski - 2 184 209 zł;
Gmina Nowy Tomyśl - 3 489 695 zł;
Gmina Opalenica - 1 371 956 zł;
Gmina Lwówek - 1 412 862 zł;
Gmina Miedzichowo - 500 000 zł;
Gmina Kuślin - 506 281 zł.

Zapytaliśmy naszych polityków, co sądzą o geście ze strony premiera.

Gmina Nowy Tomyśl - burmistrz Włodzimierz Hibner:
- Obecnie jest to wirtualny pieniądz. Symboliczne "czeki" otrzymaliśmy zarówno od posła Piechowiaka, a po kilku dniach od premiera Morawieckiego. Ciężko więc powiedzieć kto jest rzeczywistym darczyńcą. Uważam, że jest to forma przyrzeczenia publicznego, podobnie jak obiecane 100 milionów złotych przez byłego prezydenta RP Lecha Wałęsę. Mam jednak nadzieję, że tym razem będzie inaczej i faktycznie po opadnięciu "kurzu wyborczego" otrzymamy tę kwotę. Trzeba również pamiętać, że parlamentarzyści i prezydent zmniejszyli samorządom źródła dochodów (m.in. poprzez wprowadzenie mniejszych podatków) oraz od lat otrzymujemy mniejszą od oczekiwanej subwencję oświatową, do której gmina dopłaca. Tym samym te dodatkowe środki w sumie zbilansują to co nam wcześniej odebrano lub nie przekazano.

Gmina Opalenica - z-ca burmistrza Paweł Jakubowski:
- Jest to obietnica, za którą nic w tej chwili nie idzie. Przychylam się do zdania na ten temat, które wyrazili burmistrzowie Grodziska, czy Rakoniewic. Jestem sceptycznie nastawiony. Jeżeli jest coś rozdawane, to powinny być jasne zasady przyznawania tego. Bardziej obawiam się tego, że rząd najpierw nam te środki zabierze, np. obniżając subwencję, a następnie triumfalnie je nam zwróci. Jest to kolejna obietnica wyborcza, jakiej gmina Opalenica doświadcza. Kilka lat temu Ewa Kopacz obiecała nam milion na centrum kultury – na ten milion cały czas czekamy. Teraz mamy blisko 1,4 mln zł na bonie od Mateusza Morawieckiego… Co do wydatkowania tej promesy, to na razie nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu. W gminie jest wiele potrzeb. Zastanowimy się nad nimi z burmistrzem wtedy, gdy będziemy już te pieniądze u nas mieć.

Powiat Nowotomyski - starosta Andrzej Wilkoński:
- Jest duże prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że taka pomoc zostanie zapisana w tarczy 4.0. Sejm to uchwali. Racjonalnych powodów nie ma, aby w to wątpić. Uważam, że mamy prawo poważnie traktowa tą promesę. Nie wątpię, że to otrzymamy. Co do planów wydatkowania tych środków, to nad tą kwestią dopiero się pochylimy.

Gmina Lwówek - burmistrz Piotr Długosz:
- Nie wyobrażam sobie, że po takiej akcji propagandowej, jaką rząd zrobił, oddając nam te środki, które nam wziął, żeby w temacie funduszu inwestycyjnego, nie zostało to zrealizowane, czy rząd by się z tego wycofał. Bo jeżeli by się wycofał, to byłaby to totalna klapa rządu Mateusza Morawieckiego. To, że czegoś nie ma oficjalnie, jest sprawą drugorzędną. Pieniądze zostaną przeznaczone na zbilansowanie budżetu wszystkich zadań inwestycyjnych realizowanych na terenie gminy Lwówek.

Gmina Kuślin - wójt Mieczysław Skrzypczak:
- Kwestia, czy dostaniem te pieniądze, czy nie, to się dopiero okaże. Mamy nadzieję, że tak, szczególnie, że potrzeb w naszej gminie nie brakuje. Jeśli te środki wpłyną na nasze konta, to na pewno zostaną spożytkowane dla dobra mieszkańców naszej gminy.

Gmina Miedzichowo - wójt Stanisław Piechota:
- Mamy zapewnienie od pana wojewody oraz pana premiera, że te środki wpłyną na nasze konto. Potrzeb mamy bardzo dużo, są to przede wszystkim inwestycje drogowe zarówno tegoroczne, jak i może i do realizacji w przyszłym roku.