Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadkowy piątek w powiecie nowotomyskim. Cztery osoby w szpitalach! [ZDJĘCIA]

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Wyjątkowo niebezpieczny był piątek na drogach powiatu nowotomyskiego. Przez cały dzień strażacy wyjeżdżali w sumie do pięciu zgłoszeń związanych z wypadkami drogowymi, jedno z nich okazało się fałszywe, w pozostałych były osoby poszkodowane.

Seria zaczęła się po godzinie 8.30 rano, gdy na drodze wojewódzkiej nr 302, na odcinku Jastrzębsko Stare - Zbąszyń doszło do dachowania samochodu osobowego. W jego wyniku jedna osoba została ranna. Więcej o tym wypadku pisaliśmy tutaj:

Dachowanie na dw302 - KLIKNIJ LINK!

O godzinie 11 strażacy z Bolewic i Nowego Tomyśla zostały zaalarmowane do wypadku na drodze krajowej nr 92. Do zdarzenia wysłano też pozostałe służby. Okazało się, że doszło do wypadku z udziałem samochodu osobowego oraz dwóch tirów. W wyniku wypadku jedna osoba trafiła do szpitala.

Nowotomyscy strażacy nie zdążyli jeszcze wrócić z Bolewic, a już musieli przemieszczać się na kolejne zdarzenie. Po 11.30 na 103 kilometrze autostrady A2 w kierunku Poznania, doszło do wypadku z udziałem samochodu osobowego.

Na miejsce zaalarmowano dodatkowo strażaków z Miedzichowa, Chrośnicy, a z zabezpieczenia rejonu wysłano też zastęp Borui Kościelnej. Okazało się tam, że auto osobowe uderzyło w bariery. Kierowca na szczęście nie potrzebował hospitalizacji.

Kilka godzin spokoju przerwane zostało alarmem o 16.30. Wówczas z systemu alarmowego zamontowanego w samochodach - e-call - przyszło powiadomienie o możliwym wypadku. Początkowo strażacy z Nowego Tomyśla i Kuślina udali się do miejscowości Trzcianka, skąd gps wskazywał lokalizację zdarzenia. Po chwili okazało się, że sygnał nadawany jest ze 126 km autostrady A2, przez auto ciężarowe marki Daf. Strażacy udali się na miejsce, jednak wypadku nie potwierdzono. Zgłoszenie okazało się alarmem fałszywym.

Nowotomyscy strażacy nie zdążyli wrócić do jednostki, bo musieli udać się do Lwówka. Tam wraz z miejscowymi strażakami, pogotowiem i policją działali przy kolejnym wypadku. Auto osobowe wypadło z drogi i uderzyło łącznie w cztery drzewa. Kierowca był zakleszczony we wraku i aby go wydobyć musiano użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego.

Mieszkaniec gminy Nowy Tomyśl z obrażeniami trafił do nowotomyskiego szpitala. Przyczyny i przebieg wszystkich zdarzeń ustalają policjanci z KPP Nowy Tomyśl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto