Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy w Starym Tomyślu powstanie wigwam?

Jakub Czekała
Mieszkańcy boją się hałasu i nadmiernego ruchu samochodów. Protestują.
Mieszkańcy boją się hałasu i nadmiernego ruchu samochodów. Protestują. Jakub Czekała
Czy w Starym Tomyślu powstanie wigwam na cele kulturalno-oświatowe? Ruszyła już potrzebna procedura, jednak część mieszkańców sprzeciwia się inwestycji. Czego obawiają się mieszkańcy?

W Starym Tomyślu ma powstać wigwam, a więc miejsce spotkań kulturalnych, towarzyskich. Miejsce różnorodnych inicjatyw, którego wieś nie ma.

- Toczy się procedura wydawania decyzji lokalizacyjnej. Zobaczymy jak się temat potoczy. Budowa wigwamu to wniosek sołectwa - powiedział nam zastępca burmistrza Nowego Tomyśla Wojciech Ruta.

Choć temat dopiero rusza, to już pojawiają się pierwsi przeciwnicy projektu. Czego obawia się część mieszkańców?

Poniżej część protestu, pod którym podpisało się już dwadzieścia osób:

„W związku z nieuwzględnieniem naszych roszczeń w sprawie planowanej budowy wigwamu przy ulicy Dębowej w Starym Tomyślu, wznawiamy protesty. Planowana inwestycja jest nie do przyjęcia, znacząco przyczyni się do obniżenia jakości życia mieszkańców. Nadmierny hałas i znaczący ruch samochodów, jest czynnikiem, na który nie możemy się zgodzić na naszej ulicy. Chcieliśmy zauważyć, że tego typu inwestycje są lokowane zawsze poza wspólnotą mieszkaniową. Dlaczego w naszym przypadku mamy godzić się na inwestycję negatywnie oddziałującą na nasze miejsce zamieszkania...”

Jak się okazało, pomysł powstania wigwamu pierwszy raz pojawił się w ubiegłym roku. Wtedy, w kwietniu 2012 mieszkańcy również złożyli protest. - Wtedy postępowanie zakończono, ale jak widać znów je wznowiono, dlatego będziemy protestować. Nie zgodzimy się na tą inwestycję. Taki projekt powinien powstać z dala od zabudowań, a nie naprzeciwko naszych domów - powiedział nam Sławomir Rajewski, mieszkaniec ulicy Dębowej, przy której wigwam miałby powstać.

Obaw nie kryją również inni mieszkańcy:

- Z tego co wiem, to jeśli budowa miałaby się rozpocząć, to teren zostałby podwyższony o metr, a u mnie i bez tego podwyższenia jest problem po opadach deszczu. W tym roku gościłam już strażaków, którzy wypompowywali wodę z posesji. Jak podwyższą teren, to zalewana będę notorycznie - powiedziała nam mieszkająca przy ulicy Dębowej Alicja Telesz.

Nasi rozmówcy boją się również hałasu oraz zastawiania ulicy przez auta biesiadujących, ale także ewentualnych ekscesów z ich strony. Uważają także, że lokalizacja inwestycji powinna zostać przedyskutowana z wszystkimi mieszkańcami.

Działka pod tą inwestycję jest własnością Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z przeznaczeniem na usługi sportowo - rekreacyjne, stad właśnie pomysł by postawić tu wigwam. Miejsce spotkań i rekreacji mieszkańcom Starego Tomyśla na pewno jest potrzebne, szczególnie, że mają ograniczone możliwości korzystania z sali wiejskiej.

O komentarz w sprawie postanowiliśmy zapytać sołtysa wsi Adama Kryma. Ten jednak sprawy komentować nie chciał.

Czy w Starym Tomyślu powstanie wigwam? - komentujcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto