Kuślin: Mieszkańcy sami naprawili boisko. Była duża impreza na otwarcie [ZDJĘCIA]

W ostatnich kilku miesiącach, dzięki tak zwanemu czynowi społecznemu, czyli zaangażowaniu wielu osób z Sołtysem Szymonem Sobisiakiem i Radą Sołecką na czele udało się zdecydowanie odmienić teren, na którym znajdują się boiska - bo piłki nożnej, multisportowe oraz do siatkówki plażowej.

Przede wszystkim udało się zdobyć fundusze na wykonanie ogrodzenia terenu boisk. To powstało już prawie w stu procentach, dosłownie brakuje kilku metrów, by teren w całości był ogrodzony - to jednak wkrótce nastąpi.

Wykoszono też i usunięto wszelkie niepotrzebne zarośla i niebezpiecznie rzeczy, kamienie itp. Zagospodarowano także teren, gdzie znajduje się boisko do piłki nożnej. W ubiegłym roku o tej porze było ono zaniedbane, z rozpadającymi się bramkami - o piaszczystej dziurawej nawierzchni. Dziś porasta je ładna trawa, stoją nowoczesne bramki z siatkami, wymalowano też linie. Wszystko wygląda tak, jak wyglądać powinno. I w związku z tym, że modernizację udało się zakończyć, w niedzielę odbyło się oficjalne otwarcie piłkarskiego boiska. Nie można tego było zrobić lepiej, niż organizując tam turniej piłkarski.

W zawodach udział wzięły różne grupy - od przedszkolaków, przez ekipy młodzieżowe w różnym wieku, grali też strażacy, oldboye, a także seniorzy. Mecze rozgrywano zarówno systemem każdy z każdym (grupy młodzieżowe, strażacy i oldboye), a także pokazowe - np. przedszkolacy kontra seniorzy, czy też reprezentanci szkółek piłkarskich, a także samorządowcy z wójtem gminy Mieczysławem Skrzypczakiem na bramce.
Do tego przygotowano inne atrakcje dla mieszkańców - był grill, było ognisko, smakołyki, napoje, nagrody. Były dmuchańce dla dzieci, był sprzęt strażacki. Wieś zintegrowała się bardzo dobrze, a słoneczna pogoda sprawiła, że wielu mieszkańców Kuślina i okolic postanowiło wziąć udział w tym wydarzeniu.

Otwarcie uświetnili swoją obecnością senator Filip Libicki, a także poseł Jakub Rutnicki. Zresztą Jakub Rutnicki znany jest z zmiłowania do sportu i jego czynnego uprawiania - jeszcze kilka lat temu bronił w Sokole Pniewy. Dlatego też zorganizowano konkurs rzutów karnych z posłem na bramce. Niewielu potrafiło strzeli mu gola.