Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michorzewo. Hałas i śmieci w okolicach sklepu. Mieszkańcom nie podoba się zaistniała sytuacja

Julia Kasperczak
Julia Kasperczak
archiwum czytelniczki
Mieszkanka Michorzewa zgłosiła się z niepokojącym ją od pewnego czasu problemem. Poinformowała nas, że w okolicach sklepu w jej miejscowości regularnie przebywa grupa osób, która szczególnie wieczorami, spożywa tam alkohol, śmieci, hałasuje i załatwia swoje potrzeby fizjologiczne.

- Zostawiają po sobie skupisko szkła, papierków, niedopałków papierosów

– informuje. Mówi, że mieszkańcy boją się iść w godzinach wieczornych do sklepu, ponieważ osoby te zaczepiają innych. Opowiada, że jej córka, idąc na zakupy wystraszyła się stojących tam mężczyzn i wróciła do domu. Dodaje, że panie pracujące w sklepie starają się zwracać im uwagę, jednak te osoby i tak przebywają w okolicy.

- Osoby, które tam stoją, kierują różne zdania nie tylko w stosunku do osób dorosłych, ale także do dzieci

– wyjaśnia kobieta i zaznacza, że miejsce to leży przy drodze dojazdowej do szkoły, gdzie uczęszcza mnóstwo dzieci, mijając nie tylko osoby, które tam przebywają, ale także nieporządek, jaki po sobie zostawiają.

- Takie coś nie powinno mieć w ogóle miejsca

- stwierdza. Tłumaczy, że w okolicy sklepu, można spotkać każdy rodzaj śmieci. Informuje, że sołtys wsi, Sebastian Kaźmierczak chciał rozwiązać problem i zakupił donice z kwiatami, które miałyby na celu zastawić nieporządek.

-Doniczki jednak nie usuną do końca problemu, ponieważ osoby te i tak będą tam przebywać i śmiecić

– uważa. Zaznacza, że obok mieszczą się także garaże mieszkańców bloku, gdzie sytuacja wygląda podobnie, a regularne sprzątanie nie przynosi efektów. Mieszkanka wskazała, że prawdopodobnie wójt gminy Kuślin zna zaistniały problem, jednak nic nie zrobił, aby sytuację wyjaśnić. Jak dodaje, sprawy jednak jak na razie nie zgłaszali na policję, bo starali rozwiązać innymi sposobami.

Co mówi wójt?

24 marca skontaktowaliśmy się z wójtem gminy Kuślin, Mieczysławem Skrzypczakiem i przedstawiliśmy problem. Poinformował nas, że o sprawie wcześniej nie widział i będzie interweniował u właściciela posesji o uporządkowanie terenu.

- Gdybym wiedział, to zareagowałbym wcześniej

– informuje. Zapewnił, że niezwłocznie zajmie się sprawą i wezwie właściciela do posprzątania. Dodaje także, że powiadomi kuślińskich policjantów, aby zwrócili uwagę na osoby przebywające w okolicach wspomnianej lokalizacji.

Kilka godzin po naszej rozmowie w wójtem, otrzymaliśmy od niego wiadomość z informacją, że właściciel sklepu ze zrozumieniem podszedł do sprawy i posprzątał teren. Poinformował nas, że miejsce to leży na tyłach marketu, dlatego pracownicy nie zauważyli rozsypanych śmieci.

Sołtys stara się dbać o prządek

Skontaktowaliśmy się także z sołtysem Michorzewa, Sebastianem Kaźmierczakiem, który zauważył, że okolica została posprzątana, jednak był zaskoczony, że sprawa nabrała takiego tempa.

- Cieszy mnie fakt, że mieszkańcy zauważają takie sprawy jak na przykład nieporządek oraz sami reagują i szanują wysiłek innych

– mówi. Informuje, że nie można marginalizować i osądzać ludzi, którzy zachowują się w ten sposób.

- Trzeba postawić na edukację oraz rozmowę i uświadamiać, że ten sposób działania jest nieodpowiedni. Jestem daleki od osądów i wskazywania, kto jest winny

– informuje. Dodaje, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i tak naprawdę jest to sprawa właściciela posesji.

-Jest to nauka na przyszłość dla wszystkich

– kwituje.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto