Nowy Tomyśl: Czas na tablety?

Podczas środowej sesji temat poruszył radny Wojciech Kościański: - Coraz częściej w samorządach pojawiają się tablety, dostępne są różne oprogramowania dla rady, system elektronicznego głosowania - rozpoczął temat nowotomyski radny.

Wojciech Kościański zwrócił uwagę, że tego typu rozwiązanie można byłoby wprowadzić w Nowym Tomyślu. Jeszcze podczas sesji zaznaczył, że w przyszłości nie chce już otrzymywać materiałów na sesje i komisje w klasycznej formie drukowanej. - Wystarczy podesłanie materiałów w formie elektronicznej. Papiery się dwoją, troją, a forma mailowa jest wystarczająca. Może to pierwszy element, by rozwiązać pewne sprawy w przyszłości - mówił.

Czy radni gminy Nowy Tomyśl oszczędzą na wydrukach i zaopatrzą się w elektroniczny sprzęt do obsługi sesji?
- Jestem jak najbardziej za zakupem tabletów - powiedział nam Jakub Skrzypczak. - Wiele samorządów się na to decyduje, by oszczędzić na papierowych wersjach dokumentów. Poza tym dzisiejsze czasy wymuszają już taką zmianę - dodał.

Przewodniczący Rady Marcin Brambor uważa, że taki sprzęt ułatwiłby znacznie pracę: - Myślę, że warto zaopatrzyć Urząd Miejski w taki sprzęt, albowiem znacznie poprawi on prowadzenie obrad, nie tylko sesji ale również posiedzeń komisji - powiedział nam. - Już na początku poprzedniego roku rozmawiałem z burmistrzem o możliwości zakupu tabletów i wyposażenia ich w oprogramowanie e-sesja. Wówczas zaoszczędzilibyśmy na zbędnym drukowaniu bardzo licznych materiałów oraz pracy biura obsługi rady. Dodać należy, że w ramach pracy doraźnej komisji statutowej obecnie pracujemy nad wprowadzeniem przepisów dotyczących możliwości głosowania poprzez system elektroniczny. Ma to również swoje uzasadnienie pod względem jawności działania Rady Miejskiej, gdyż taki system generuje zapis, jak poszczególny radny w danej kwestii głosował. Stanowić to może większą kontrolę i transparentność pracy radnego - zakończył.

O tym czy tablety zamienia drukowane materiały w Nowym Tomyślu przekonamy się wkrótce.