Nowy Tomyśl. Czy będą zmiany?
Pod apelem o zmianę nazwy podpisało się 21 osób. Argumentują, że Świerczerczewski był jednym z architektów zbrodniczego systemu i nie powinien być wychwalany, a sztandar z jego nazwiskiem nie powinien pojawiać się na patriotycznych uroczystościach w mieście. Inicjatorem zmiany nazwy jest Szymon Konieczny. Właśnie on wraz z popierającym protest miejscowym regionalistą Przemysławem Mierzejewskim wybrali się w środę na zebranie działkowców.
- Chcieliśmy dowiedzieć się czy działkowcy zamierzają zmienić patrona - relacjonują nam panowie. - Poszliśmy na sam początek, ale podano nam późniejszą godzinę i przyszliśmy o 17.30. Ze słów przewodniczącego Kasprzaka, usłyszeliśmy, że to zebranie sprawozdawcze i ewentualną zmianę nazwy będzie musiało zatwierdzić kolejne walne, ponieważ i tak działkowców czekają zmiany organizacyjne. Prowadzący zebranie wskazał na nas i poprosił o wyjście na środek, po czym poinformował, że jesteśmy inicjatorami protestu. Jednocześnie sala zdecydowała, za wyraźną sugestią przewodniczącego, że nie możemy brać udziału w zebraniu. W pewnym momencie jeden z działkowców wyzwał nas publicznie od „dziadostwa”. Po tej osobliwej „prezentacji” opuściliśmy salę. Szczególnie dlatego, że prezes ROD Józef Kasprzak powiedział do nas, że to nie jest odpowiednie miejsce i czas. Nie dowiedzieliśmy się, czy o patronie rozmawiano oraz czy zostaną podjęte jakieś kroki - opowiadają P. Mierzejewski i Sz. Konieczny.
Zgoła odmiennie sytuację relacjonuje druga strona. Prezes ROD - Józef Kasprzak powiedział nam, że inicjatorzy protestu przyszli na zebranie podczas jego trwania, wcześniej się nie zapowiadając.
- Nie było takiej sytuacji, że ich wyrzuciliśmy, czy zmusiliśmy do opuszczenia sali. Nasi działkowcy po prostu nie chcieli wdawać się z tymi panami w dyskusję, nie mieli ochoty ich wysłuchiwać. Dementuję również informację, jakoby jeden z działkowców miał wykrzykiwać do panów inwektywy, wyzywać od „dziadostwa” - powiedział prezes. Jego słowa potwierdził obecny przy rozmowie sekretarz oraz inny uczestnik zebrania. Podczas środowego zebrania poruszono temat patrona ogródków.
- Jak już wcześniej wspomniałem zmiany nazwy dokonamy dopiero na walnym zebraniu, gdy będziemy decydować o przystąpieniu do stowarzyszenia lub o założeniu swojego. Będzie to jesienią najpewniej we wrześniu. Do czerwca poprosimy zaś naszych członków, by ci przynosili nam swoje propozycje na nazwę dla naszego ogrodu - dodaje prezes Kasprzak.
Wstępny pomysł jest taki, by ogród po zmianach nazwać neutralnie, nie nadawać mu imienia żadnej osobistości, czy postaci historycznej, by nie było w przyszłości kontrowersji.
Prezes zwrócił naszą uwagę zaś na inny problem. Tuż przed zebraniem ktoś rozbił na drzwiach biura ROD butelkę z filetowym płynem. Wcześniej zniszczono tablice informacyjne o ogrodach.
Jak mówi, dochodziło również do słownych utarczek przy okazji pojawiania się sztandaru na uroczystościach w mieście. Kolejna 3 maja. Działkowcy nie wiedzą jeszcze, czy się tam ze sztandarem pojawią.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?