Nowy Tomyśl: Zmienili system oświetlenia

„Ciemność, widzę ciemność” - znany z filmu Machulskiego cytat bardzo łatwo można dopasować do sytuacji na nowotomyskim Placu Niepodległości, bowiem po raz kolejny nastały tam egipskie ciemności. W trzecim tygodniu listopada światło znów zgasło. Tym razem kompletnie.

- Ktoś wie dlaczego kolejny dzień wszystkie lampy na Placu Niepodległości są wyłączone? - pisał na Niezależnym Forum Nowego Tomyśla jeden z jego użytkowników.

Także do naszej redakcji docierały sygnały o kompletnych ciemnościach w tym miejscu. Postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego lapmy nie działają. Wszelkie wątpliwości rozwiał nam Damian Pyliński z Wydziału Komunalno-Inwestycyjny, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Nowym Tomyślu: - Sygnały o tym, że na Placu Niepodległości jest ciemno dostawaliśmy już pod koniec ubiegłego tygodnia - opowiada nam urzędnik. - Natychmiast zajęliśmy się rozwiązaniem sprawy. Okazało się, że doszło do awarii urządzeń nie będących własnością gminy, ale Enei, a konkretnie przyłącza energetycznego, które steruje systemem lamp. W poniedziałek pracownicy Enei natychmiast zajęli się wyeliminowaniem awarii. Z tego co mi wiadomo, na Niepodległości jest już oświetlenie – dodał. Damian Pyliński powiedział nam również, że pracownicy gminy na bieżąco naprawiają wszelkie zgłaszane im problemy z awariami oświetlenia ulicznego. Co więcej, są również plany na jego poprawienie. - Obecnie powstaje projekt oświetlenia na ulicy Sienkiewicza w kierunku obwodnicy, którego realizacja powinna nastąpić w 2016 roku - zakończył.

Warto również wspomnieć, że gmina zmieniła właśnie system sterowania całym miejskim oświetleniem ulicznym. Dotychczas system działał dwojako - część lamp zapalała się przez czujnik zmierzchu, część przez zegar astronomiczny Teraz to się zmieni, bowiem urząd podpisał umowę z firmą z Solca Kujawskiego, która obecnie sterować będzie całym miejskim oświetleniem. Będzie to działać na zasadzie radiowego przesyłu danych. Z jednej fotokomórki w naszym mieście będzie wysyłany sygnał do centrali firmy, a z niej będzie uruchamiany cały system - wszystkie lampy w Nowym Tomyślu jednocześnie. Jak udało nam się dowiedzieć, tego typu system z powodzeniem działa w sąsiednich gminach.