Porażyn Dworzec. Echa pożaru w firmie Elektrorecykling

Zapaliła się jedna z hałd częściowo rozdrobnionych plastikowych urządzeń. Chmury dymu było widać nawet z kilkudziesięciu kilometrów. W Porażynie znajduje się baza przeładunkowa firmy elektrorecyklingowej z Nowego Tomyśla, która chce w podnowotomyskiej wiosce zbudować centrum recyklingu.

Zobacz zdjęcia i relację z pożaru w Porażynie Dworcu

Zdarzenie wywołało wiele komentarzy, także na portalu nowytomysl.naszemiasto.pl. Prowadzono dywagacje o odpowiednim zabezpieczeniu składowiska pod względem ppoż., o zanieczyszczeniu środowiska. Były też wpisy mówiące o tym, że przecież takie rzeczy się zdarzają, że firma daje ludziom pracę. Trudno się jednak dziwić, że pożar wywołał poruszenie u członków Stowarzyszenia Ochrony Ekologicznej Wsi Sękowo, które w związku z planowaną w ich wsi budową dużego centrum recyklingu zgłasza od początku swoje uwagi do tej inwestycji. Przypomnijmy, że gmina Nowy Tomyśl wydała pozytywną opinię środowiskową dla tego przedsięwzięcia. Członkowie stowarzyszenia złożyli wobec niej odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Więcej w tygodniku Dzień Nowotomysko - Grodziski, 30 października

Rafał Wojtkiewicz ze Stowarzyszenia Ochrony Ekologicznej Wsi Sękowo, zdarzenie to ujawniło dodatkowy aspekt, nad którym wcześniej generalnie nie myślano aż tak szczegółowo: - Nie myśleliśmy dotąd o zagrożeniu tego typu związanym z tą inwestycją. Teraz nie ukrywam, że kwestia zabezpieczenia ppoż. też zostanie przez nas bardzo wnikliwie przeanalizowana.

Dołącz do nas na Facebooku

O pożar zapytaliśmy też właściciela firmy - Bartosza Kubickiego. - Inwestycja w Sękowie jest to nowoczesne przedsięwzięcie. Jest zaprojektowana przez specjalistów w taki sposób aby zapobiec ewentualnym zagrożeniom, a także aby sprostać wszelkim przepisom ppoż. oraz ochrony środowiska - zapewnia. - Już dziś mamy zakupione specjalne bloki na budowę boksów, które w dużej mierze zabezpieczą surowiec przed rozprzestrzenianiem się ognia w przypadku pożaru.