Przedszkole w Otorowie stanęło pod znakiem zapytania. Interweniowali rodzice przedszkolaków i mieszkańcy

Rodzice dzieci uczęszczających do Przedszkola w Otorowie, zaniepokojeni pogłoskami i brakiem oficjalnej informacji o likwidacji przedszkola oraz możliwości wyrażenia swojego stanowiska w sprawie, postanowili działać.

Przedszkole miałoby zostać zlikwidowane i przeniesione do szkoły. Natomiast szkoła podstawowa nie jest w żaden sposób przystosowana do tego, żeby były w niej tak małe dzieci - mówiła jedna z matek dzieci uczęszczających do przedszkola.

Rodzice stworzyli petycję przeciwko zamknięciu przedszkola. Według nich, podjęcie takiej decyzji wpłynęłoby negatywnie na prawidłowy proces edukacyjny dzieci. Przystosowanie pomieszczeń przedszkola dla najmłodszych wiązało się z dużymi nakładami finansowymi, czego nie mogą zaoferować nieprzystosowane pomieszczenia w szkole.

Konieczne będzie między innymi kosztowne przebudowanie toalet oraz wydzielenie stołówki dla małych dzieci. Zmiany te spowodują też odebranie oddziałom szkolnym kilku pomieszczeń, co spowoduje pogorszenie warunków nauki w naszej szkole oraz nauczanie zmianowe do późnych godzin popołudniowych. Efektem będzie wykluczenie części dzieci z możliwości z udziału w zajęciach dodatkowych i kołach zainteresowań - twierdzą rodzice.

Elementem, który dodatkowo utrudnił sytuację, jest zrezygnowanie z funkcji dyrektorki Przedszkola w Otorowie. Konkursy na wyłonienie nowej dyrekcji nie przyniosły rezultatu.

Kolejnym powodem przemawiającym za przeniesieniem przedszkola miała być konieczność remontu kotłowni i potrzeba wymiany starego zużytego pieca, jednakże brak środków na ten cel w budżecie gminy na 2024 r. budził poważne obawy.

We wtorek, 16 stycznia, odbyło się spotkanie, którego zaskakująco duża frekwencja wyraźnie przerosła oczekiwania. W sali lekcyjnej nr 23 Szkoły Podstawowej w Otorowie zebrało się około 50 osób. Na zaproszenie dyrektora CUW Damiana Dubiela i dyrektor SP Marzeny Kędziory do szkoły przybyli radni powiatowi Piotr Michalak i Józef Kwaśniewicz, a także radni gminni Ilona Kaluga, Jerzy Najderek, Dominika Buchwald, Tomasz Łączkowski, Jan Dziamski i Lucjan Ratajczyk, obecne było grono nauczycieli oraz rodzice dzieci i mieszkańcy Otorowa.

Przedszkole zostaje. Mieszkańcy mogą być spokojni, że Przedszkole Muchomorek będzie nadal funkcjonować, w istniejącym obecnie budynku gotowym do przyjęcia dzieci od nowego roku szkolnego - informuje dyrektor Damian Dubiel.

Wszystko wskazuje na to, że przedszkole w Otorowie będzie funkcjonować bez zmian. Dalsza rozmowa z władzami zostanie podjęta podczas kolejnego zebrania gminnej Komisji Oświaty Rady Miasta i Gminy Szamotuły.