Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wygrali walkę o szkoły

Jakub Czekała
JC
Wygrali walkę o szkoły.

Wygrali walkę o szkoły

Poniedziałek był decydującym dniem dla systemu edukacji podstawowej w Nowym Tomyślu. To tego dnia podczas obrad sesji radni musieli ustalić ostatecznie obwody szkół podstawowych, a przede wszystkim tego, kto w nowej ośmioletniej Szkole Podstawowej nr 3 będzie realizował obowiązek nauczania. To właśnie ta kwestia od kilku tygodni była tematem gorących sporów.

W szkołach zarówno w mieście, jak i na wsiach odbywały się zebrania, spotkania, dyskusje, protesty. Zarówno rodzice uczniów z Wytomyśla, jak i Sątop nie chcieli, aby ich pociechy po ukończeniu klasy VI dojeżdżały do Nowego Tomyśla. Postulowali, aby klasy siódme i ósme zostały uruchomione także w ich placówkach. W mieście zaś kwestia przenosin obecnych klas trzecich i szóstych najbardziej zaniepokoiła rodziców uczniów SP nr 1. Szczególnie opiekunowie młodszych dzieci nie wyobrażali sobie, by ich pociechy musiały chodzić od września do oddalonej o 1,5 kilometra szkoły.

Jeszcze przed ostatecznymi rozstrzygnięciami, głos zabrał Włodzimierz Hibner: - Jestem świadom, że to jedna z trudniejszych decyzji naszej kadencji. Jakikolwiek ruch nie zostanie wykonany, to spotka się on ze stratą. Możliwości są dwie, obie mają i swoje plusy i minusy, zaś projekt uchwały jest wynikiem naszych analiz i naszych propozycji. Zarówno ja, jak i mój zastępca zdajemy sobie sprawę, że nie ma żadnego idealnego rozwiązania. Wiemy jednak, że wspólnym mianownikiem jest dobro naszych dzieci, uczniów i taką decyzję, jaką radni podejmą, będziemy realizować, po to żeby nasi najmłodsi mieszkańcy nie czuli się pokrzywdzeni - wyjaśnił.
Następnie zastępca burmistrza Paweł Mordal wyjaśnił wszelkie szczegóły zmian. Powiedział m.in., że gmina chce zapełnić nową podstawówkę w ciągu dwóch lat, co w praktyce oznacza, że przenosiny z SP 1 i SP 2 miałyby miejsce tylko w tym oraz w przyszłym roku szkolnym.

Od września bowiem w SP 3 uruchomione zostaną klasy 1, 4 i 7. I w związku z tym, jak uzasadniał, trzeba dokonać przenosin obecnych trzecio oraz sześcioklasistów z innych szkół. Paweł Mordal poinformował, jakie klasy do nowej podstawówki miałyby trafić. Otóż od września jedną klasę siódmą SP 3 mieliby tworzyć obecni szóstoklasiści zarówno z Wytomyśla, Jastrzębska Starego jak i Sątop. Do „trójki” ze Szkoły Podstawowej nr 2 trafić miałyby natomiast trzy oddziały obecnej klasy III i dwa oddziały obecnej klasy VI. A z SP1 - dwa oddziały obecnych trzecioklasistów, a także jeden oddział szóstoklasistów.
Zastępca burmistrza dodał, że gmina nie przewidywał tworzenia w szkołach w Sątopach, Jastrzębsku i Wytomyślu oddziałów klas VII i VIII:

- Tym samym nie zabezpieczyliśmy w budżecie środków na utrzymanie etatów z tym związanych, czy też dostosowania pomieszczeń. Wiadomo, że każde środowisko patrzy przez pryzmat swojej miejscowości, jednak ta propozycja, którą przedkładamy, nie zmienia stanu rzeczy. Jest dokładnie tym samym, co jest obecnie, gdy dzieci po ukończeniu klasy VI dojeżdżają do Gimnazjum w Nowym Tomyślu - mówił w trakcie obrad.

Słowa Pawła Mordala nie padły bez kontekstu, bowiem na komisji oświaty, która odbyła się w piątek 17 marca radni wstępnie głosowali za wykreśleniem z projektu uchwały punktu dotyczącego obowiązku kierowania dzieci ze szkół wiejskich właśnie do nowej, miejskiej podstawówki.

Zanim doszło do głosowania, wywiązała się dyskusja, w której udział prócz burmistrza Mordala i radnych wzięła również sołtys Wytomyśla Danuta Sobieraj. Podczas rozmowy strony ponownie przedstawiały swoje racje. Po tej wymianie zdań, radni postanowili wprowadzić jeszcze w projekcie uchwały pewne zmiany. I zdecydowali, że za rok uchwała o tym, jakie klasy mają zostać przeniesione ponownie będzie podejmowana. Pierwotnie bowiem głosowana w poniedziałek uchwała miała dotyczyć dwóch lat.

Ponadto - i co jest najważniejsze - zdecydowano, że obecne klasy szóste z Wytomyśla i Sątop nie zostaną przeniesione jednak do Nowego Tomyśla, tym samym od września w placówkach tych powstaną klasy siódme.

- Po spotkaniach w Sątopach i Wytomyślu, w naszej gminie gościła delegacja z Kuratorium, która wizytowała m.in. placówki w tych miejscowościach. W piśmie skierowanym do Rady Rodziców Kuratorium podkreśliło to, co my radni mówiliśmy o tych szkołach, że są przygotowane, że założeniem reformy jest przede wszystkim utrzymanie szkół na wsiach i to szkół ośmioklasowych. W świetle tych argumentów oraz próśb środowisk lokalnych chcemy, by pozostawić zarówno przyszłe klasy VII jak i VIII w tych szkołach. Jestem przekonany, że będzie to z pożytkiem dla młodzieży, jak i całych społeczności wiejskich - stwierdził w rozmowie z nami przewodniczący Komisji Oświaty Jakub Skrzypczak.

Podczas głosowania kilku radnych wstrzymało się od głosu. Uchwała została jednak przyjęta większością i to oznacza, że rodzice dzieci ze szkół wiejskich wygrali prowadzaną przez kilka tygodni batalię. Szkoły w Wytomyślu i Sątopach będą miały po osiem klas.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto