Kilometry dla Mai!
Wydarzenie rozpoczęło się w sobotę, 5 lutego na Osiedlu Batorego w Nowym Tomyślu, na placu przy fontannie. Punktualnie o godzinie 14:00 odbyła się rozgrzewka z nauką technik nordic walking pod hasłem „kilometry dla Mai”, którą poprowadził Jakub Skrzypczak, dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Nowym Tomyślu. Natomiast już o godzinie 14:30 nastąpił start marszu na dystansie 3 kilometrów. Za pokonany kilometr do puszki dla zbąszynianki trzeba było wrzucić 5 zł.
Nie zabrakło również występu Prywatnego Ogniska Muzycznego. Młodzi ludzie dali popis wspaniałych umiejętności muzycznych. Nasz wspaniały, nowotomyski MasterChef, Mateusz Pietruszewski ugotował dla wszystkich przepyszny krem brokułowy. Na każdego mieszkańca miasta, który przybył na plac czekała także kiełbasa, którą można było sobie samemu usmażyć przy ognisku.
Ponadto podczas trwania pikniku na miejscu są: stoiska gastronomiczne (kawa, ciasto, zupa, kiełbaski z ogniska, domowe pierogi, popcorn), malowanie twarzy, kiermasz zabawek używanych, loteria fantowa – każdy los wygrywa, licytacje, pokazy policji i straży pożarnej, motocykle żużlowe.
Jeśli mają Państwo małe dzieci...to dla nich właśnie wspaniała atrakcja- żywe maskotki, z którymi można sobie zrobić zdjęcia. Za stroje organizatorzy dziękują Wypożyczalni Strojów w Zbąszyniu!
Mnóstwo pracy w organizację tego pikniku włożyli harcerze z nowotomyskiego hufca Związku Harcerstwa Polskiego.
A co jeszcze w programie?
Na mieszkańców czeka jeszcze występ kapeli Zza Winkla, którzy wspierają akcję pomocy dla małej Mai Tomczak. Również cały czas podczas imprezy odbywają się licytację. I uwaga! Piłka z podpisem gwiazdy Lecha Poznań została wylicytowana za 700 złotych!
Na zakończenie nie lada gratka... o godzinie 17:00 odbędzie się niesamowity pokaz ognia Jana Hildebranda i rzymskich ogni dla Mai. Ognie do nabycia za opłatą do puszki – ilość ograniczona. Cały dochód z imprezy został przeznaczony na terapię genową dla Mai.
Maja Tomczak ze Zbąszynia
Przypomnijmy historię małej Mai. Dziewczynka do pewnego momentu swojego życia rozwijała się, tak jak zdrowe dzieci, jednak z czasem jej rodzice zaczęli zauważać niepokojące symptomy, które zwiastowały diagnozę.
- Pamiętam, kiedy po raz pierwszy usłyszałam te słowa: SMA. Zmroziło mnie. Kiedy 17 maja 2021 roku dostałam potwierdzenie diagnozy, odebrało mi mowę. Do końca wierzyłam, że to nieporozumienie… A jednak stanęliśmy oko w oko z brutalną rzeczywistością
- pisze mama małej Mai na internetowym koncie zbiórki poświęconej dziewczynce.
Ta diagnoza nie mogła być wyrokiem. Rodzice Mai postanowili postawić wszystko na jedną kartę, dlatego walczą o to, co najlepsze dla córeczki. W walce pomagają wspaniali ludzie o dobrych sercach, dzięki nim walka o najdroższy lek świata może niedługo zakończyć się powodzeniem!
Zobacz także
- Mistrzostwa Polski kobiet i mężczyzn w Nowym Tomyślu? Zapowiada się mocne dźwiganie!
- Prawie dwa lata okradali firmę i fałszowali dokumenty. Usłyszeli blisko sto zarzutów!
- "Obwodnica otwarta, ale nieskończona?" Co z budową ronda przy DW 305?
- Tragedia na trasie między Lipką Wielką, a Chmielinkiem [ZDJĘCIA]
- "Godzinami stoimy w kolejce" mówią rozżaleni mieszkańcy o punkcie pobrań wymazów!
- Stypendia dla najzdolniejszych absolwentów powiatu nowotomyskiego
Zobacz także:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?